Rysiu!
Śmigaj po przez góry,
rzeki, lasy i doliny!
Gnaj jak orzeł rdzawopióry
do kochanej mej dziewczyny!
Znajdź ją,
uchwyć obraz twarzy,
zajrzyj w serce,
o czym marzy zapamiętaj.
Ze wzgórz cudnych zbiegnij żwawo
w stronę trudnych dróg,
co nimi zwykłem chadzać.
Powiedz wszystko,
bez tajenia,
bym mógł sekret miłej poznać,
potem szukać sposobności
ucieszenia.
Ryszardowi, 17.07.2002