utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Kocham Cię Kocham Cię… Tak prosto, zwyczajnie, tak wdzięcznie, tak ładnie, tak świeżo, powabnie, tak stale, tak znów… że myśli mi braknie i słów. Ukochanej Warszawa, 10.03.2003. Wiersze Nie znaleziono żadnych wyników Nie znaleziono szukanej strony. Proszę...
utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Śliczna Sukienka Nie przypuszczałem wtedy, gdym witał Cię uśmiechem zwyczajną, jak wszystkie dziewczęta, że przyjdzie mi Cię pragnąć bardziej niźli inne. Nie znając czasu, co miał wkrótce nadejść przechodziłaś w mych myślach niezauważona. Nie zdobiłem swego domu...
utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Porankowe zmyślunki Sznurek i sznurek, to sznurki dwa, świerszcz późną wiosną melodie gra, zimę nie każdy skrzat leśny lubi, a kto się lubi ten – bywa – się czubi. Na górze fiołki, na dole róże, pająk ma domek w kącie na rurze, w lesie są drzewa, ptaki i...
utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Mutkowe Wzruszenie Jak Tłuczek w butelce się sprytnie uwijam, przekładam to to, to znów tamto, wyjmuję raz śliczne, raz szare zmyślunki i tak sobie Tobą oddycham. Drogiemu Helmutkowi Warszawa, 6.03.2003. Wiersze Nie znaleziono żadnych wyników Nie znaleziono szukanej...
utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Poranny Me oczy swą śliną i prochem dziś przetrzyj. Chcę patrzeć na ludzi jak Ty patrzysz na nich. Gdzie dobro – chcę chwalić Cię w nim bez zazdrości, gdzie słabość – zrozumieć tak, jak Ty rozumiesz. Więc daj mi tę łaskę bym mógł się ukorzyć przed pięknem...
utworzone przez Sylwester Laskowski | sie 10, 2017 | Wiersze, Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
Skupienie Mojej nie starczy, zbyt słaba i chwiejna, jak dom z kart na piasku rozsypie się w gruzy. Lecz wiem, kto jest skałą – tam mocy chcę szukać, jak proch się ukorzę przed cnoty skarbnicą. Gdzie myśl zbyt wnikliwa – tam krzyż odpowiedzią, tam twarz swą...