fbpx
Sylwester LASKOWSKI art, business & life
  • OFERTA
  • PUBLIKACJE
    • Akademia Managera
    • Fotografia i Film
    • Muzyka
    • Niebanalne Wesele
    • Life Projects
    • Wiersze
    • Za kulisami
  • |
  • GOSPODA
  • NEWSLETTER
  • KONTAKT
  • OFERTA
  • PUBLIKACJE
    • Akademia Managera
    • Fotografia i Film
    • Muzyka
    • Niebanalne Wesele
    • Life Projects
    • Wiersze
    • Za kulisami
  • |
  • GOSPODA
  • NEWSLETTER
  • KONTAKT

Przy trumnie Matki…

Mama

Swoją obecnością na pogrzebie, każdy z nas wydaje pozytywne świadectwo o Zmarłej. Każdy inne, bo dla każdego z nas była kimś innym i w życie każdego z nas wniosła inne dobro. Za to Wasze świadectwo i za tę obecność – w swoim imieniu, w imieniu naszej zmarłej Mamy i w imieniu całej naszej Rodziny – bardzo Wam dziękuję!

Dziękuję, bo Wasza obecność dopełnia opowieść o prawdzie Jej życia. Pokazuje nam i przypomina, że dobro, które w ciągu swego życia czyniła, wykracza daleko poza progi naszego domu.

Dziękuję Wam wszystkim, którzy okazywaliście Jej troskę i pomoc.

I dziękuję Wam, którzy dziś i jutro, będziecie się za Nią modlili…

* * *

Dobro szczególne i jedyne w swoim rodzaju wnosi Matka w życie swoich dzieci, Żona w życie męża, Siostra w życie rodzeństwa, Babcia w życie wnuków… Ten rodzaj dobra jest szczególnie silny i szczególnie delikatny zarazem. Jest też w jakiejś mierze „nieprzekazywalny”, zrozumiały jedynie dla tych, których łączą intymne więzi, którzy wbrew przeciwnościom i własnym ludzkim ograniczeniom przedzierają się ku sobie, by doświadczyć bliskości i szczęścia, jakie tylko głęboka miłość rodzi.

Mówiąc, że nazywałem Mamę „Zuchem” nie przekażę Wam tego, co te słowa wyrażały… I tak jest ze wszystkim, od słoików z jedzeniem zabieranych na studia, po czułe przytulenie i słowa, że „nie chcesz, aby umierała”.

* * *

Choroba mamy trwała około trzech lat. Każdy kolejny etap, coś jej z życia odbierał. W ostatnim dniu, kiedy już bardzo osłabła, pożegnała się z nami, uściskała nas, przeprosiła, podziękowała, powiedziała, że nas kocha… i kilka godzin później, o 21:30, w chwili, gdyśmy z dziećmi modlili się przed snem… odeszła.

* * *

Zadziwiające, że smutek może być miłym uczuciem, że możesz chcieć go szukać, że właśnie w nim doznajesz ulgi, że on przynosi ci radość niczym brat młodszej siostrze kwiaty.

Już wydawało się, że nie potrzebujesz matki, że już jesteś wystarczająco duży, że jesteś dorosły, że sobie sam radzisz i twoje życie nie jest od niej zależne. A potem nie wiedzieć czemu ogarnia cię nagle coś tak dojmującego, że zaczynasz płakać jak dziecko, nie szukając zrozumienia i konkretnego powodu.

Potem na nowo przychodzi spokój i poczucie, że taka jest kolej rzeczy, że życie toczy się dalej, że za chwilę znów będziesz się śmiał i żartował.

* * *

Jeśli Bóg istnieje, jeśli jest dobry, to to, co nas teraz tak zasmuca jest w ostateczności dobrą nowiną – trudną nadal do przyjęcia, nie mniej dobrą.

Mama stoi pewnie teraz w przedsionkach Nieba, skruszona, pokorna i piękna, czekając na ostateczne obmycie i niekończącą się radość w Domu najlepszego Ojca.

Po raz pierwszy od 46 lat widzi Zbyszka, swojego synka, który jak się wtedy zdawało zmarł zbyt wcześnie. Widzi Rodziców, widzi Brata, i widzi Tych wszystkich Świętych, do których jeszcze niedawno tak bardzo modliła się o uzdrowienie.

I widzi też nas, beczących teraz co chwila niczym małe dzieci, gdy im mama na chwilę ginie z oczu. I rozumie, i żali się, i uśmiecha zarazem wiedząc już, a nie tylko wierząc, że śmierć prowadzi do Życia.

* * *

Boże, choć Cię nie pojmuję,
jednak nad wszystko miłuję,
nad wszystko, co jest stworzone,
boś Ty dobro nieskończone…

Amen.


—
Mirosława Laskowska, zmarła 20 października 2018 roku w wieku 68 lat w wyniku powikłań związanych z chorobą nowotworową. Pochowana jest na cmentarzu komunalnym w Ostrołęce, razem ze swoim młodszym bratem, Tadeuszem Mierzejewskim, którego prochy, w ostatnim stadium swojej choroby sprowadziła z USA do Polski.

  •  

Kategorie Publikacji

  • Akademia Managera
    • Konflikty i negocjacje
    • Przedsiębiorczość
    • Recenzje
    • Rynek i technologie ICT
    • Teoria gier i wspomaganie decyzji
    • Zarządzanie czasem i produktywność
  • Duchowość
    • Nagrania
    • Reportaże
    • Rozważania
  • Fotografia i Film
    • Film
    • Fotografia
  • Life Projects
    • Cierpliwości, mój mały!
    • Ojciec, czyli Tata
    • Prelekcje i rekolekcje
    • Z nikim jak z Żonką!
  • Muzyka
    • Background music
    • Kompozycje i aranżacje
    • Nagrania
    • Nuty
    • Podręczniki i artykuły
    • Sztuka improwizacji na gitarze
    • Teksty piosenek
  • Niebanalne Wesele
    • Double Wings Wedding Project
    • Niebanalne Pomysły na Wesele
    • Reportaże fotograficzno-filmowe
  • Wiersze
    • Wiersze bez dedykacji
    • Wiersze dla innych
    • Wiersze dla Narzeczonej
    • Wiersze dla ulubionej Dziewczyny
    • Wiersze dla Żony
    • Wiersze religijne
    • Wiersze z okazji ślubu
  • Za kulisami
    • Akcje drużynowe

Sylwester LASKOWSKI

Z wykształcenia jestem inżynierem telekomunikacji (choć doktorat zrobiłem z analizy wielokryterialnej
i teorii gier) oraz muzykiem (UMFC, gitara klasyczna).

Oba zawody wykonuję prowadząc firmę Double Wings (branża artystyczna) oraz zatrudniając Instytut Łączności (lubię tak to określać) w branży inżynierskiej (szkolenia).

Przez wiele lat aktywnie propagowałem czystość przedmałżeńską. Prowadziłem też spotkania na temat katechez środowych JPII u Pallotynów na Pradze.

Dziś z Żoną, Magdą jesteśmy w Domowym Kościele.

W wieku młodzieńczym uprawiałem wyczynowo siatkówkę trzykrotnie stając na podium mistrzostw polski (“złoto” w roli kapitania drużyny), jednak przypuszczam, że to nasze dzieci (póki co czwóreczka) przyniosą mi największą sławę 😉

Subskrybuj newsletter

Wypełnij poniższy formularz.

Adres e-mail
Imię




  • OFERTA
  • PUBLIKACJE
  • |
  • GOSPODA
  • NEWSLETTER
  • KONTAKT