Żartobliwie rzecz ujmując trzeba zrobić trzy rzeczy.

Po pierwsze z chirurgiczną precyzją wykazać, że taplanie się w błocie brudzi i że ani nie jest to zajęcie poważne, ani na dłuższą metę fajne.

Po drugie pokazać kilka atrakcyjnych zdjęć z wypraw poważnych żeglarzy po czystych wodach.

I po trzecie wręczyć dobrze i ciekawie napisany podręcznik żeglowania dla opornych.



 


Pobież za darmo:



 

Jeśli błoto będzie dostatecznie kleiste, zdjęcia kolorowe, a podręcznik niezbyt gruby – powinno zadziałać. ☺ Jestem przekonany, że jeśli młodzi będą dostatecznie jasno widzieli negatywne skutki nieczystości, pozytywne owoce czystości oraz nie zabraknie im wewnętrznej wolności i siły – dokonają dobrego wyboru.

– Sylwester Laskowski